Dzisiejszym popołudniem wybraliśmy się na cmentarz, aby odwiedzić groby bliskich. W drodze powrotnej, tuż przy furtce ukazał nam się z daleka widok, który na długo zostanie w naszej pamięci.
Otóż z daleka było widać, jak trzy bardzo młode dziewczyny porządkują trzy grobowce. Poszły w ruch miotły i grabki. Zaprawdę, widok dziś naprawdę rzadki. Podeszliśmy, zapytaliśmy – czy możemy im zrobić zdjęcie i nawiązaliśmy rozmowę. Zapytaliśmy również, czy zmarli spoczywający w trzech sąsiadujących grobowcach, to ich rodzina – odpowiedź brzmiała – nie, tylko jeden. A dlaczego sprzątały trzy? – tak od siebie.
Po chwili nadeszły dwie Panie (zapewne Mamy), wywiązała się miła rozmowa i sprawa sprzątania się wyjaśniła. Środkowy grobowiec należy do rodziny, a tych po lewej i prawej stronie nikt nie odwiedza, więc bezinteresownie przy okazji każdego pobytu również i te grobowce porządkują.
Postanowiliśmy tym faktem podzielić się z czytelnikami.
Średzki cmentarz jest piękny i zadbany, ale gdyby tak obejrzeć się w prawo i w lewo, czy o sąsiednie groby ma jeszcze kto zadbać, byłoby jeszcze ładniej.
„Co Jaś się nauczy, to Jan będzie umiał.”
Dziewczyny, jesteście wzorem do naśladowania przez wszystkich – młodych i starszych. Tak trzymajcie. 🙂